Karczmiska

by Jolanta Strażyc

Karczmiska zwane pierwotnie „Krempą” wraz z Wietrzną Górą (Kazimierzem Dolnym), zostały nadane w 1181 roku przez Kazimierza Sprawiedliwego Norbertynkom Zwierzynieckim spod Krakowa … W późniejszych latach Karczmiska należały do starostwa Kazimierskiego i łącznie z nim w XV wieku były własnością rodziny Ostrowskich. W XVI i do połowy XVII wieku miejscowość przeszła w posiadanie rodziny Firlejów, po czym kolejno: Lubomirskich, Radziwiłłów, Sanguszów i Sapiechów. W 1819 roku dobra te przeszły na własność Anny z ks. Sapiechów Sanguszkowej 2v. Sewerynowej Potockiej. W 1829 roku dobra te odkupił od niej Adam Jerzy ks. Czartoryski z pobliskich Puław. W 1832 roku, rząd carski, za udział ks. Adama Jerzego w powstaniu listopadowym, skonfiskował majątki Czartoryskich, które częściowo odkupili od zaborcy Wesslowie i Klemensowscy.

Dworek w Karczmiskach wybudowany został w 1840 r. na polecenie Pawła Ignacego Wessla. Kolejny właściciel Mieczysław Wessel, umarł bezpotomnie w 1905 roku, przeznaczając w testamencie majątek na fundację nowo wybudowanej Filharmonii Warszawskiej. W 1907 roku Karczmiska kupił od fundacji Zbigniew Strażyc.

Rodzina Strażyców nigdy nie była liczna. Tylko raz, na początku XVIII wieku w jednym pokoleniu występuje kilkanaście osób. Pozostałe pokolenia mieszczą się w jednej dziesiątce. W obecnych czasach nazwisko Strażyc nosi dziesięć osób …

Do roku 1907 Strażycowie posiadali majątki ziemskie na terenach dzisiejszej Ukrainy. Początkowo na Podolu, w późniejszych latach również na Wołyniu. Po rewolucji 1905 roku zniechęceni do miejscowej ukraińskiej ludności sprzedali to, co tam mieli i zamieszkali na Lubelszczyźnie. Jak już wspomniałam wcześniej – Zbigniew Strażyc kupił majątek Karczmiskach, do którego oprócz dworu i rozległego parku należał również folwark Strażyszcze.

Zbigniew Strażyc dokonał rozbudowy dworu i doprowadził majątek do stanu kwitnącego. Wszyscy, którzy znali Zbigniewa uważali go za człowieka obdarzonego wieloma zaletami, łączącego swobodę bycia i urok osobisty z kulturą wewnętrzną, wykształceniem, inteligencją i poczuciem humoru. Za okupacji austriackiej Zbigniew był czynny w odradzającym się polskim życiu społeczno – politycznym. Zmarł nagle w wieku 42 lat, pozostawiając dwoje nieletnich dzieci i 34 – letnią wdowę, która (według wspomnień rodzinnych) nie miała żadnego doświadczenia życiowego oraz żadnego pojęcia o sprawach praktycznych, jak gospodarowanie dużym majątkiem ziemskim. Bracia Janiny ustanowili coś w rodzaju rady opiekuńczej i dzięki ich czujności jeszcze za Jej życia majątek przejęły dzieci Strażyców: Stanisław (1909 – 1960) i Janina (1912 – 2007).

Pod koniec lat 20. młodzi Strażycowie wstąpili w związki małżeńskie. Janulka wyszła za mąż za Wincentego Radyszkiewicza, Stanisław poślubił Krystynę Radyszkiewicz (siostrę Wincentego). Małżeństwa te zakończyły się rozwodami ale zanim to nastąpiło, w roku 1932 przyszła na świat moja kochana kuzynka i przyjaciółka – córka Stanisława – Krystyna Strażyc …

Stanisław Strażyc – w przeciwieństwie do swego ojca – nie miał większego zamiłowania do prowadzenia majątku ziemskiego. Interesowały go właściwie dwie rzeczy: automobilizm i fotografika. Zdolności do prowadzenia gospodarstwa odziedziczyła siostra Stanisława – Janulka. Przez rok czy dwa zamężna z Radyszkiewiczem – administratorem i plenipotentem Karczmisk zdobyła dodatkową wiedzę i z powodzeniem poprowadziła rodzinne interesy. Karczmiska były wtedy dość dużym majątkiem. Mimo, że wdowa po Zbigniewie Strażycu sprzedała coś nieco ziemi żeby zapłacić podatki i utrzymać dom na dotychczasowym poziomie, samej ziemi ornej było ponad tysiąc mórg i do tego kilkaset mórg lasu.

W czasie II wojny światowej Janulka Strażyc wyszła za mąż za Stefana Michałowskiego, noszącego wówczas konspiracyjne nazwisko „Dobrowolski”. To było jej drugie małżeństwo, bardzo udane, z którego urodziło się dwoje dzieci. Zaraz po wojnie bezpieka aresztowała „Dobrowolskiego”. Wkrótce po aresztowaniu zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Janulka miała też swoją przeszłość konspiracyjną. Była organizatorką pierwszej podziemnej organizacji niepodległościowej na swoim terenie. Jeżdżąc konno od majątku do majątku organizowała siatki oporu. Działalność ta nie trwała długo – bo już w 1940 roku, po czyimś donosie Janulka znalazła się w lochach Gestapo na Zamku Lubelskim. Karczmiska poszły w Liegenschaft, jako mienie bezpańskie …

Po zakończeniu II wojny światowej aby utrzymać siebie i dzieci, Janulka podjęła pracę zarządzającej w prywatnym pensjonacie pani Kunzowej. Zatrzymywali się tam również obcokrajowcy – między innymi Francuz – Marian Esman, przedstawiciel firmy odbudowującej warszawski węzeł średnicowy (linia Żyrardów – Otwock), zakochał się w Janulce i pokonując wszelkie trudności nie tylko że się z nią ożenił i zabrał ze sobą, wraz z dziećmi do Paryża, ale nawet uzyskał dla niej – jako już obywatelki francuskiej – odszkodowanie za Karczmiska.

Starszy brat Janulki – Stanisław, ułożył sobie życie z drugą żoną w Łodzi … Często odwiedzał córeczkę w Warszawie. Przyjeżdżał zawsze samochodem, o zaletach którego mógł rozprawiać godzinami. Jego Adler – otwarty kabriolet ze zmianą biegów przy kierownicy był w owych czasach absolutną nowością … Stanisław był też świetnym fotografem. Kilka razy oglądałam z Krystyną zdjęcia przez niego wykonane. Były naprawdę piękne.

Dworek w Karczmiskach po reformie rolnej stał się własnością państwa. Obecnie mieści się tu Gminna Biblioteka i Dom Kultury. Oprócz dworu zachowały się zabudowania gospodarcze i fragmenty ceglanego ogrodzenia …

Zdjęcie: Dwór w Karczmiskach w 1930 roku

You may also like

4 komentarze

Magda23 2023-08-06 - 20:18

Pochodzę z Karczmisk. Dworek od zawsze był naszym kultowym miejscem 🙂
Pradziadek mój był stelmachem, robił koła do wozów ale również meble do dworu.
Niestety nie mam na to potwierdzenia, tylko przekazy rodzinne.
Miło zobaczyć taką piękną starą fotografię.
Miło by mi było nawiązać jakiś kontakt, bardzo jestem ciekawa powiązań Pani z rodziną Strażyców z Karczmisk.
Pozdrawiam serdecznie 🙂

Reply
Magdalena 2023-08-06 - 20:32

Niesamowite jak wiele rodzinnych wspomnień i pamiątek zgromadziłaś. Możesz zwiedzać kolejne miejsca śladami przodków. To musi być niezapomniane przeżycie 🙂

Reply
Anna W. 2023-08-06 - 22:10

Bardzo ciekawe są Twoje podróże genealogiczne 🙂

Reply
Anna W. 2024-02-07 - 19:27

Skomplikowane, ale też bogate w wydarzenia życie miał Michała Strażyc. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Reply

Leave a Comment