Decluttering – porządkowanie zagraconej przestrzeni i organizowanie jej na nowo – odnosi się nie tylko do sprzątania ale głównie do pozbywania się niepotrzebnych rzeczy, które zalegają w szafach, w mieszkaniu, na balkonie, na strychu, w piwnicy, w garażu, w domowych biurach …
Zagracone przestrzenie często są wynikiem nieprzemyślanych zakupów, zbyt wielkiego przywiązania do przedmiotów oraz braku pomysłu na to, co zrobić z rzeczami, których już nie potrzebujemy. Dlatego, nie tylko sam decluttering jest istotny, ale też zmiana sposobu myślenia oraz bardziej odpowiedzialne podejście do zakupów.
Sprzątanie domu wydaje się czynnością wyjątkowo prostą. Tymczasem, jak twierdzą eksperci – sprzątamy powierzchownie, zapominając o źródle problemu – nadmiarze posiadanych rzeczy i złej organizacji przestrzeni. Wiosna to dobry czas na wprowadzanie zmian i ulepszeń w życiu. Także tych dotyczących porządku w szafie.
5 sposobów na porządek w szafie według Marie Kondo
Marie Kondo jest Japonką mieszkającą w Stanach Zjednoczonych i jedną z najpopularniejszych specjalistek od wprowadzania porządku. Swoją autorską metodę sprzątania zwaną KonMari opisała w dwóch poradnikach: Magia sprzątania i Tokimeki, w których podpowiada jak należy sprzątać i organizować przestrzeń. I mimo, że wiele z jej porad jest coraz częściej podważanych, nie da się zaprzeczyć, że setki tysięcy osób zainspirowała do sprzątania, a swoją miłość do porządków i organizowania przestrzeni przekuła w sprawnie działający biznes.
Poradniki Marie Kondo to nie tylko zbiór praktycznych wskazówek ale też cała „magia sprzątania” i rozstawania się z niepotrzebnymi rzeczami. Po co? Żeby osiągnąć harmonię w sferze prywatnej czy zawodowej. Zagracone mieszkanie obniża jakość życia i wpływa negatywnie na samopoczucie domowników.
Podstawowa zasada KonMari mówi, że powinniśmy otaczać się wyłącznie takimi przedmiotami, które przynoszą nam radość. Jeśli nie – bez sentymentu powinniśmy ją oddać, wyrzucić lub sprzedać. Kolejna zasada, która dla wielu osób może wydawać się nieco dziwna, to dziękowanie rzeczom za służbę i żegnanie każdej z nich przed wyrzuceniem. Takie podejście jest związane z japońskim podejściem do życia, w którym szacunek do przedmiotów otaczających człowieka jest niezwykle ważny.
Jak posprzątać szafę metodą KonMarie?
Krok pierwszy: Wygospodaruj czas na porządki
Jeśli masz w niej duży bałagan to na porządki przeznacz cały dzień. Najlepiej porządkować w samotności.
Krok drugi: Wyciągnij ubrania z szafy
Ułóż wszystkie ubrania i akcesoria w jednym miejscu.
Krok trzeci: Sortowanie rzeczy
To jeden z najważniejszych punktów w metodzie KonMari. Marie Kondo zachęca, by każdą z rzeczy wziąć do ręki. Jeśli podczas trzymania jej czujesz radość – zatrzymaj ją. Ubrania i dodatki, które nie budzą już w Tobie radości bez skrupułów podziel na kupki do wyrzucenia, oddania lub sprzedania.
Segregując ubrania, trzeba wziąć pod uwagę całą posiadaną garderobę, a nie zawartość pojedynczej szafki.
Krok czwarty: Pozbycie się niepotrzebnych rzeczy
Jak najszybciej pozbądź się rzeczy, których już nie potrzebujesz. Usunięcie niepotrzebnych ubrań to pierwszy krok do znalezienia dodatkowego miejsca w szafie. Postaraj się, aby w szafie pozostała tylko garderoba, której faktycznie używasz.
Krok piąty: Układanie ubrań
Ubrania, które zostawimy składamy w kostkę. Ubrania najlepiej układać pionowo w szufladach. Wtedy poszczególne rzeczy nie giną przesłonięte innymi. Rzeczy układamy grupami: t-shirty z t-shirtami, swetry ze swetrami …
Krok szósty: wieszanie ubrań na wieszakach
Nawet w małej szafie postaraj się wygospodarować przestrzeń na wieszaki. Marie Kondo zaleca wieszać ubrania na wieszakach według ich grubości i kolorów.
Krok siódmy: dodatki i buty
Porządki w dodatkach i butach robimy na końcu sprzątania.
Aby ubrania zajmowały jak najmniej miejsca w szafie, należy je odpowiednio składać i przechowywać. W nagranych przez Marie Kondo filmach jest mnóstwo kreatywnych wskazówek na ten temat. Podobnie na YouTube bardzo dużo osób pokazuje, jak złożyć poszczególne elementy garderoby w niewielką samodzielnie stojącą kostkę.
Układanie rzeczy bezpośrednio na półkach w szafie to niezbyt dobry pomysł – ponieważ część z nich pozostanie ukryta przed naszym wzrokiem. Do przechowywania ubrań niezbędne są szuflady, wkłady z przegródkami albo niewielkie pudełka.
Zdjęcia: @konmari.co
5 komentarzy
Ubrania i drobne przedmioty wrzucam do pojemników PCK. Poza tym tak sobie urządziłam życie, że właściwie nie mam już nic do wyrzucenia. Meble antyki, których nigdy się nie pozbędę, praktycznie zero elektroniki, niewielki księgozbiór, w kuchni i w łazience też bardzo oszczędnie. Lubię przestrzeń, nadmiar gratów faktycznie, jest bardzo męczący 🙂
Już od jakiegoś czasu pozbywam się zbędnych rzeczy. Wszystko po to by aby „zasilić się dobrą energią” 🙂 Według starożytnej filozofii feng shui nadmiar przedmiotów blokuje przepływ dobrej energii w otoczeniu i niekorzystnie wpływa na nasz nastrój. W domu spędzamy dużo czasu. Warto zadbać o niego w odpowiedni sposób. Dla mnie filozofia feng shui jest najlepszym sposobem.
Podobną metodę zastosowałam przy robieniu porządków w szafie przy okazji przeprowadzki. Szafa była zawalona mnóstwem bluzek i spodni, które tak naprawdę nie były mi do niczego potrzebne i mało tego – już nie pasowały do mojego stylu. Po wyrzuceniu tych rzeczy zwolniły się dwie półki, które mogłam wykorzystać na inne rzeczy.
Wieszanie na wieszakach po jednej rzeczy i pionowe układanie w szufladach to świetny pomysł. Zawsze widać gdzie coś wisi albo leży. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Muszę to przemyśleć 🙂 Dla mnie to nie jest takie proste 🙂 🙂 🙂