Perły, kiedyś tylko dla majętnych, mogą dziś towarzyszyć każdej z nas i to od rana do wieczora. Dodają cerze blasku ponieważ rozjaśniają i odświeżają twarz. Dzięki perłom nawet najskromniejszy strój staje się elegancki. Pasują do wieczorowych oraz codziennych, a nawet młodzieżowych stylizacji. Perły są zwykle białe lub niebieskawoszare, ale mogą też być różowe lub czarne.
Nie wiadomo skąd się wziął w Polsce przesąd, że perły przynoszą pecha, łzy i smutek. Od najdawniejszych czasów – podobnie jak złoto czy diamenty – były uznawane za jeden z najcenniejszych klejnotów. Służyły do tworzenia pięknej biżuterii, ozdabiania wytwornych sukien ślubnych, szat władców, arystokracji i bogatej szlachty oraz przedmiotów użytkowych i liturgicznych. Uznawane za symbol prestiżu – ich posiadanie kojarzyło się z bogactwem i wysoką pozycją w społeczeństwie. Jak uważacie, czy jakieś „koraliki” mogą przynieść nam pecha? Czy to tylko biżuteria, piękny dodatek, który zupełnie nie ma wpływu na nasze życie?
Kolczyki: DIY
4 komentarze
Śliczne! Myślę, że można jeszcze zrobić podobną zawieszkę do kompletu. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witaj! Bardzo fajne kolczyki 🙂 Czy perły mają wpływ na nasze życie? Na Zachodzie traktują wyroby z perłą bez entuzjazmu. A u nas w Polsce różnie się do tego podchodzi. Bo tak na dobrą sprawę, wiele kobiet kochało perły, np. perły kochała Kleopatra i Barbara Radziwiłłówna. Czy im przyniosły szczęście? Chyba nie do końca 🙂
Bardzo eleganckie kolczyki. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Perła królową klejnotów. Od zawsze zachwyca swoją urodą i szlachetnością. Pozdrawiam serdecznie 🙂