Mimo że Twoja szafa pęka w szwach, często czujesz, że nie masz się w co ubrać. Łatwo ulegasz modowym trendom w kwestii fasonów i kolorów. Ubrania kupujesz chaotycznie i impulsywnie, ale za każdym razem, upychając je w szafie, masz nadzieję na stworzenie garderoby idealnej… A gdyby tak cały ten modowy zgiełk zamienić na niewielki zestaw ubrań, w którym wszystko ze wszystkim po prostu gra?
Co to jest właściwie szafa kapsułowa?
Najprościej mówiąc, to zasada noszenia wyselekcjonowanej liczby ubrań przez ściśle określony czas (np. przez 10 dni wyłącznie 10 sztuk odzieży w 10 różnych zestawieniach). Taką modową bazę komponujemy z rzeczy, które aktualnie pasują do naszego stylu życia, sprawiają, że czujemy się komfortowo i reprezentują współgrające ze sobą fasony i kolory. Podstawowym założeniem szafy kapsułowej jest bowiem możliwość tworzenia gotowych zestawów z dowolnych „gór” i „dołów”, które zawsze do siebie pasują, niezależnie od konfiguracji ubrań.
Ważna lekcja: selekcja
Wyjściową bazę na pewno uda nam się wyselekcjonować z dotychczas zgromadzonej szafy. Dla jednych to zadanie może okazać się banalnie proste, dla innych – karkołomne, zwłaszcza jeśli porządki w szafie wymagają radykalnych decyzji. Organizując swoją garderobę kapsułkową, musimy bez sentymentów odrzucić rzeczy w złym rozmiarze, nietwarzowym kolorze, zniszczone, rzadko noszone czy zbyt ekstrawaganckie. Jeśli z zasobów całej szafy wybierzemy określoną liczbę ubrań wyłącznie ulubionych oraz niezbędnych, pomoże nam to jasno zdefiniować swój styl i pokazać kierunek rozbudowywania garderoby w przyszłości, spójny z bazą i zgodny z faktycznymi potrzebami.
Gra w kolory
Kluczowa jest świadomość tonacji kolorystycznych, które powinny współtworzyć naszą capsule wardrobe. W tej kwestii warto skorzystać z powszechnie dostępnej wiedzy na temat typów urody, ale warto też eksperymentować samemu, sprawdzając, jakie odcienie podkreślają naszą urodę, a jakie ją gaszą. Określony zestaw ulubionych i najkorzystniejszych dla nas barw powinien opierać się na 3-4 kolorach bazowych (jak granat, czerń, szarość czy beż) oraz tylu samo uzupełniających: w zasadzie dowolnych i ulubionych, ale w odcieniach współgrających z całą paletą.
Spójna, harmonijna i jednocześnie pełna potencjału szafa to nie tylko wygoda, ale też oszczędność czasu i przestrzeni. Warto spróbować ją stworzyć właśnie w oparciu o capsule wardrobe – a przy okazji na nowo wypracować swój styl.
5 komentarzy
Klasyka zawsze się sprawdzi, a dobrze zorganizowana szafa to oszczędność czasu i pieniędzy. A gdy do tego stworzymy zestawy, to również nerwów (np. przed wyjściem do pracy) 🙂
Bardzo ciekawe wskazówki 🙂
Szafa kapsułowa to fajna sprawa. Na pewno warto tak skomponować swoją garderobę aby wszystko do siebie pasowało. Pozdrawiam cieplutko ☀️
Ciekawa, minimalistyczna propozycja 🙂
To dobre rozwiązanie. Kilka klasycznych ubrań, do tego jakieś fajne dodatki i czego chcieć więcej. Pozdrawiam serdecznie 🙂