Moda w latach siedemdziesiątych

by Jolanta Strażyc

Moda lat siedemdziesiątych charakteryzuje się wolnością pod względem wyboru garderoby – to czas traktowania stroju jako narzędzia wyrażania swojej osobowości. Przestały obowiązywać modowe zasady, a zaczął się liczyć kult indywidualizmu.

Ubrania z jeansu, spodnie dzwony, mini spódnice, podkolanówki, kombinezony, błyszczące, winylowe ubrania w stylu Johna Travolty, szerokie kołnierze i pasiaste printy, a także sukienki maxi połączone z krótkim topem i kapeluszem z falowanym rondem przyozdobionym kwiatami lub kolorowymi wstążkami. Do tego koniecznie buty na platformie lub koturnie …

Najpopularniejsi projektanci tego okresu to: Diane Von Furstenberg – autorka kultowej sukienki z dekoltem na zakładkę (ang. wrap dress), Vivienne Westwood, Roy Halston Frowick i Yves’a Saint Laurent.

Pierwsza obsada serialu telewizyjnego „Aniołki Charliego” z 1976 roku: Kate Jackson, Farrah Fawcet – Majors i Jacklyn Smith (fot. East News)

Wśród ikon stylu tego okresu należy wymienić Jane Fondę (wielbicielkę długich kozaków), Jerry Hall (dziergane kombinezony), Diane Keaton (szerokie spodnie, męskie koszule, krawaty i kamizelki), Charlotte Rampling (powłóczyste długie sukienki), Lauren Hutton  (odważnie miksowała kolorowe trendy) oraz muza Yves’a Saint Laurenta Catherine Deneuve (dziergane marynarki, chusty i zwierzęce printy).

Moda w latach siedemdziesiątych była zróżnicowana i składała się z trzech głównych nurtów: stylu hippie, disco oraz punk – silnie związanych z przemianami społecznymi lub muzyką.

Członkowie subkultury hippie zwrócili się ku naturalizmowi, pielęgnowali postawy sprzyjające życiu w zgodzie z naturą, nosili ubrania z przyjaznych dla skóry tkanin w psychodeliczne printy czy roślinne motywy. Ten styl idealnie przedstawia musical „Hair” z 1967 roku.

1. Musical „Hair” – wypełniona młodzieńczą energią produkcja o pacyfistycznym przesłaniu 2. „Gorączka sobotniej nocy” – historia dziewiętnastolatka, który przeżywa wewnętrzny kryzys. Jedyną odskocznią dla niego jest taniec i wypady do dyskoteki

Kulturę disco dobrze charakteryzuje z film „Gorączka sobotniej nocy” z 1977 roku, ze  ścieżką muzyczną w wykonaniu zespołu Bee Gees,  z Johnem Travoltą w roli głównej. Miłośnicy mody disco pragnęli beztroskiego życia, a te marzenia wyrażali poprzez strój z połyskujących materiałów. Dziewczyny nosiły cekinowe sukienki, plisy, falbany, złoto, srebro, ubrania z lajkry i buty na koturnie. Mężczyźni starali się upodobnić do Tony’ego Manero, bohatera filmu „Gorączka sobotniej nocy” – biały garnitur z kamizelką, do tego czarna koszula z kołnierzykiem o długich rogach, wyłożona na wierzch, rozpięta na co najmniej trzy guziki od góry i noszona bez krawata. Uzupełnieniem stroju był medalion na łańcuchu noszony pod koszulą, ale widoczny.

Była to moda plastikowa, trochę kiczowata, ale bardzo radosna. Moda disco stała w kontrze do naturalnej mody hippie.

ABBA – szwedzki zespół muzyczny założony w 1972 roku, grający muzykę pop, uważani za jeden najbardziej znaczących na rynku oraz kasowych zespołów muzycznych w historii.

Lata siedemdziesiąte to również  ścisła kolaboracja mody z muzyką. Szczególnie dotyczy to stylu punk. Czołowym zespołem muzycznym tego okresu był zespół Sex Pistols z Malcolmem McLarenem – partner projektantki Vivienne Westwood. Oboje inspirowali młodych ludzi do noszenia punkowych strojów. W 1971 roku otworzyli „Let it rock” – butik w Londynie.

Do punkowej stylizacji najbardziej pasował irokez i mocny makijaż, jeansy z dziurami, T-shirty z napisami, ramoneski, ciężkie buty, torby zdobione ćwiekami i agrafkami … Moda punkowa miała różne oblicza. W stylu ubierania się zespołu Ramones królowały ramoneski, natomiast u Patti Smith jeansy i biała koszula.

Maryla Rodowicz – ikona stylu lat siedemdziesiątych. Opole 1970 (fot. East News)

W Polsce również za zamianami stylu życia szła moda. Znana projektantka Barbara Hoff, wylansowała modę na bawełniane podkoszulki, które nosiło się z długimi spódnicami lub szortami – przebojem wczesnych lat siedemdziesiątych – na Zachodzie znane jako hot – pans, w Polsce nie doczekały się własnej nazwy. Modne były również „łyżwiarki” – bardzo krótkie sukienki przypominające kostiumy do jazdy figurowej na lodzie, odcięte w pasie, z obcisłą górą i kloszowym dołem.

Bardzo popularne w Polsce, a zarazem trudne do zdobycia były jeansy. Wcześniej zabronione, w epoce Gierka uzyskała „prawa obywatelskie”. Władze próbowały doprowadzić do produkcji polskiego odpowiednika jeansu, ale próby skończyły się porażką. Polskie jeansy były wprawdzie powszechnie dostępne, ale różniły się od oryginału – były szare, słabo się wycierały i nie miały charakterystycznych dodatków: nitów i metalowych guzików.

Oryginalne levisy, wranglery i rifle można było kupić w Pewexach. Był to duży wydatek i markowe spodnie nosiło się aż do ich całkowitego zniszczenia … Dużo tańszy i dość popularny stał się teksas, z którego szyto prawie wszystko oraz flanelowe koszule.

Andrzej Hausbrandt w jednej ze swoich powieści z pierwszej połowy lat siedemdziesiątych pisał:

W tramwaju na Placu Konstytucji zrobiło się nagle gwarno i tłoczno. Władowała się grupa dziewcząt i chłopców w wypłowiałych do szarości błękitnych dżinsach, kolorowych koszulach, swetrach naciągniętych na gołe ciała, w olbrzymich, jarmarcznych kapeluszach, bardziej nadających się na plażę niż do tramwaju. (…) Spodnie, podobnie jak długie włosy, kolory koszul i kapeluszy nie wyróżniały płci. Tylko głosy mężczyzn były nieco niższe.

Dorota Williams:

Lata siedemdziesiąte uważam za najbardziej ekscytujące w modzie, najbardziej barwne. Nastała inna orgia barw, długości wzorów. Po smętnych latach pięćdziesiątych, grzecznych latach sześćdziesiątych wreszcie zaczęło się szaleństwo. Wszystko co kocham w modzie, miało swój początek w latach siedemdziesiątych: moda męska w damskim wydaniu, kombinezony, styl boho, czyli stosunkowo nowy trend łączący w sobie elementy hippisowskie, cygańskie i wygodę surferów (…)

Nowością stały się koszule z teksasu, pod które nosiło się podkoszulki. Hoff zazwyczaj część swojego felietonu modowego poświęcała poradom dotyczących nie samego stylu, ale możliwości zakupu opisanych ubrań.

Podkoszulek taki można wszędzie kupić za około 20 zł i pofarbować na każdy kolor. Bluzkę koszulową można zrobić nawet ze starej sukienki. Do tego nosi się spódnicę, spodnie lub szorty. Każda z tych rzeczy może być w zupełnie innym kolorze i wzorze. Na bluzki polecam materiały bawełniane, kretony, płócienka, są także w sklepach płótna lniane z elaną, może być teksas, są bawełniane materiały w kratkę, nadal mogą być chłopskie kretony w maleńkie wzorki.

You may also like

5 komentarzy

Anna W. 2023-04-20 - 21:46

Ciekawe przypomnienie. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Reply
Magdalena 2023-04-20 - 22:56

Lata mojej młodości 🙂 Te filmy chętnie bym jeszcze raz zobaczyła 🙂

Reply
Krystyna 2023-04-21 - 18:08

To nie były fajne czasy. Teraz jest o wiele lepiej 🙂

Reply
Szeliga 2023-04-21 - 21:40

Bardzo ciekawa historia 🙂

Reply
Marzena 2023-04-22 - 17:19

Czytałam ten wpis z dużą ciekawością!

Reply

Leave a Comment